Karmienie ptaszników - najgłupszy błąd, który większość z was wciąż popełnia!
Ptaszniki w naturze mają konkretny cel - przeżyć i przekazać swoje geny. Dzisiaj porozmawiamy o tym pierwszym, a dokładnie o jedzeniu. Podczas obserwacji wielu grup, hodowców i postów, a także artykułów natknąłem się na wiele ciekawostek, faktów i domysłów w temacie karmienia ptaszników. Jednak od lat obserwuję dość dużą dezinformację pewnej części społeczeństwa. Może ten post rozjaśni tą sprawę.
❗ Nie, ptaszniki nie potrzebują być napchane jak "balon" i nie, nie świadczy to o dobrostanie podopiecznych. Wręcz przeciwnie, ptaszniki nie potrzebują jeść tak często jak psy czy koty. Nie zapominajmy, że te zwierzęta w naturze nie mają tak łatwego dostępu do pożywienia jak w hodowli i raczej nie spotkacie najedzonego jak kleszcz ptasznika na wolności. Nasze hobby powinno przede wszystkim polegać na zapewnieniu najlepszych, a zarazem najbardziej odzwierciedlających naturalne - środowisko do życia dla tych zwierząt. Nie popadajcie więc w paranoje, jeżeli pająk, który ma nienaturalnie, trzykrotnie większy odwłok od głowotułowia nie chce jeść 😉 Dajcie mu trochę czasu, jego metabolizm jest zupełnie inny niż nasz. (Wyższa temperatura przyśpiesza metabolizm, jednakże pamiętajcie by z tym również nie przesadzać!)
▶ Nasz pająk jednak jest napchany, co więc powinniśmy zrobić? Przede wszystkim pozbądź się reszty karmówki w jego pojemniku/terrarium. Skoro pająk jest najedzony to nie będzie chciał więcej jeść, możesz więc przyjąć stanowisko, że jest ona narazie zbędna w jego otoczeniu. Po drugie zadbaj, aby ptasznik nie miał możliwości zranienia się lub całkowitego rozwalenia odwłoka, co zazwyczaj jest dla niego śmiertlenie niebezpieczne. Po trzecie - daj mu spokój. Zapewne teraz będzie spokojnieszy, schowa się i wyjdzie dopiero gdy będzie szukał pożywienia. Daj mu po prostu trochę czasu.
W tym krótkim poście, chcieliśmy uświadomić was o tym, że pozornie "dobrostan" uważany przez was za dobry, w prawdzie jest nawet i śmiertlenie niebezpieczny. Pamiętajcie, że ptaszniki to szczupłe i wredne zwierzęta, tak jak wspomniał Andrew Smith dla Arachnea.org Zostawiam fragmencik na dole.
Zapraszamy również do dyskusji, chętnie zobaczymy wasze spostrzeżenia na temat żywienia ptaszników - podzielcie się w komentarzu! 👍
Andrew Smith: "Po trzydziestu latach trzymania ptaszników moja najlepsza rada to NIE PRZEKARMIAJCIE SWOICH PAJĄKÓW! Moje pająki z krzaczastych/trawiastych pustyń i z Andów dostają jednego świerszcza na miesiąc. Reszta po jednym świerszczu co dwa tygodnie. Zszokowani? Proszę pamiętać, że posiadam prawdopodobnie jedne z najstarszych pająków na świecie. Moja Brachypelma smithi ma 29 lat, posiadam też Phormictopus cancerides, który ma 19 lat. Nie spotyka się grubych ptaszników na wolności, są szczupłe i wredne. Gdy sędziuje pokazy ptaszników, widzę jednego grubasa za drugim. To nie jest dobre, „zaniedbanie” jest lepsze."
http://arachnea.org/serwis/artykuly/83596-andrew-smith-wywiad-dla-arachnea.html
No i graficzka znaleziona gdzieś w komentarzach na facebooku:
